Liczymy, że obrazy te nie będą jedynie konserwowane i przechowane w magazynie Muzeum, ale przynajmniej część z nich doczeka się kolejnej ekspozycji w formie wystawy. Nawet jeśli nie będzie to tak duża wystawa, jak ta mająca miejsce na terenie Muzeum 10 lat temu, to bardzo ucieszyłoby nas jako rodzinę okresowe pokazywanie niektórych z nich szerszej publiczności.
Myślę, że zasługuje na to szczególnie ostatnie płótno podarowane Muzeum: "Autoportret z rannym powstańcem" - pełen emocji obraz ukazujący nie tylko dramaturgię Powstania, ale też jedyny z powstańczych obrazów Chrzana, w którym możemy zobaczyć postać artysty, aktywnego uczestnika Powstania, uwiecznioną na płótnie (postać z prawej strony). Poniżej umieszczam zdjęcie obrazu zrobione przez nas w domu jeszcze przed przekazaniem Muzeum, a więc przed konserwacją, której zapewne obraz zostanie tam poddany.W najbliższych dniach wyślemy też pismo do dyrektora Muzeum z prośbą o częstsze eksponowanie tego, a także innych obrazów Jana Chrzana w przyszłości.